Jak spędziliście sylwestra? Ja we Wrocławiu. Tz. Sylwester z tvp2... powiedzmy;) Nic mnie tak chyba nigdy nie zmęczyło jak powrót pociągiem w nocy i mimo wykupionych rezerwacji miejsc oczywiście ok 1/3 podróży spędziłam na kucki na korytarzu :) Nigdy chyba tak się nie ucieszyłam na widok Częstochowy jak wtedy - wyczerpana, niewyspana i głodna. ;)
W przyszłym roku wybiorę się w góry, albo do innego Paryża, będzie pięknie i z przepychem. A co! ;)
połączenie bluzki i spódnicy niesamowite! A spódnica przegenialna! ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! :-)
OdpowiedzUsuńsuper spodniczka...lubie takie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do wzajemnej obserwacji Ewa
fajne połączenie. sama nie wiem czy bardziej podoba mi się spódnica czy bluzka!
OdpowiedzUsuń