Tym razem postawiłam ta ciemną stronę mocy ;)
Sukienka jest najnowszym nabytkiem i powiem szczerze, że podbiła moje serce chociaż nie jestem pewna czy, często będzie wyciągana z szafy z powodu dość nietrafionej jak na mnie długości:( Co prawda dzisiaj maszerowałam w niej mając pod spodem spodenki i ponoć nie wystawały i nie psuły całości, a ja czułam się pewniejsza, że za chwilę nie będę świecić majtkami, ale nosząc je pod tak piękną sukienką miałam poczucie, że to jakaś totalna profanacja jest ^^
Sukienka - Choies
ślicznie bardzo ;D nie byłaś skrępowana w tej sukience? bo jak widzę, to góra jest mega prześwitująca a chyba jesteś bez biustonosza ;D
OdpowiedzUsuńGóra leży na mnie idealnie, a ja w sumie biustu nie posiadam, więc po wykonaniu kilku skłonów i wygibasów stwierdziłam, że nic więcej widać być nie powinno ^^
Usuńświetna ta sukienka <3
OdpowiedzUsuńnice dress,like the pics! :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, znam to uczucie, "podwiewającej sukienki" zawsze noszę jakieś wygodne spodenki krótkie dresowe, żeby nie świecić tyłkiem :P
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńchudzinka!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sukienka, a to że tam ciut, ciut za dużo odsłania... w tym wieku i z taką figurą nigdy nie za dużo ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz ;) piękna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSukienka super ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna stylizacja <3 sukienka wspaniała!
OdpowiedzUsuńObserwuje!
Sukienka bardzo odważna , całość zgrywa sie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńsukienka marzenie! Rewelacyjnie wyglądasz <3
OdpowiedzUsuń