W sobotę miejsce miał cudowny zlot Częstochowskich blogerek, było to już 2 takie spotkanie na jakim byłam i zaczynam zauważać, że za każdym razem podoba mi się jeszcze bardziej!
Ale to raczej oczywiste, ze gdy zbiera się tyle kobietek o wspólnych zainteresowaniach to musi być ciekawie :)
Szczególne podziękowania należą się organizatorką tego spotkania, które są niesamowicie ogarniętymi kobietami i potrafią sobie dać radę z takim zamieszaniem :) Ja sama bałabym się brać spotkania na siebie, może też dlatego, że dziewczyny tak wysoko podniosły poprzeczkę!
Paulina, Kalina i Magda Dziękuję!
Już na samym wstępie zlotu, czekała na nas niespodzianka, gdyż zebrałyśmy się najpierw w salonie jubilerskim Ani Kruk, gdzie mogłyśmy porozmawiać z jego właścicielką i jednocześnie twórczynią marki, pooglądać wszystko z bliska, zrobić zdjęcia. Ania podarowała nam też przepiękne bransoletki, każda mogła wybrać sobie taką która do niej pasuje, moją będziecie mogły zobaczyć w następnym poście, gdzie pochwalę się prezentami;)
Dalej poszłyśmy do Cafe Portugal, gdzie przygotowane były już dla nas miejsca i mogłyśmy na spokojnie oddać się pogawędką, piciem kawy, wody, soków i wcinaniu słodkości. W mięczy czasie odwiedziła nas jeszcze pani, która przybliżyła nam nieco markę Meriza:)
Oczywiście tam również nie obyło się bez używania aparatów fotograficznych, ludzie patrzyli na nas ze zdecydowanym zaciekawieniem i pewnie zaczynali uważać nas za nieco dziwne. :D
Ale ważne, że my czujemy się dobrze w swoim towarzystwie:)
A dokładnie było nas 14!:)
+JA :)
Zdjęcia zapożyczyłam od Kasi, Mai i Zuzi
Super super było! :) I miło Cię było poznać! :)
OdpowiedzUsuńCIeszę się, że się podobało :)
OdpowiedzUsuńświetny post !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Adrian :)
;-)
OdpowiedzUsuńświetnie, że udało Wam się zorganizować i że był to mile spędzony czas :)
OdpowiedzUsuńMiałyśmy po prostu nieocenione organizatorki!:)
Usuńzazdroszczę takich spotkań :)
OdpowiedzUsuńhttp://piegowataaaa.blogspot.com/
fajnie, że tym razem zostałaś z nami dłużej ;) do następnego ;*
OdpowiedzUsuńKalinko bo akurat i tak zostawałam na mieście, więc nie musiałam się spieszyć na autobus;p Następnym razem zostanę, albo jeszcze dłużej, albo załatwię sobie transport ^^:D
UsuńByło genialnie! Tylko następnym razem musimy sobie pogadać hehe siedziałam za daleko :(
OdpowiedzUsuńSuper klimat:).
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobało.
Pozdrawiam
zazdroszczę:D
OdpowiedzUsuńfajnie tu u Ciebie z miłą chęcią obserwuję :) szkoda, że nie wiedziałam o tym spotkaniu , zazdroszczę prezentów,
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja :)
To super, że się dobrze bawiłyście :) Mam nadzieję, że załapię się na kolejne spotkanie :D
OdpowiedzUsuńTeż wpadłabym kiedyś do Czewy na taki zlot :)
OdpowiedzUsuń