Już za 19 dni 8 Edycja Fashion Week Poland. Przyznać się! Kto się wybiera na polski tydzień mody do Łodzi ?;>
czwartek, 28 marca 2013
China Fashion Week 2013
W Chinach 24 marca rozpoczął się Fashion Week, który potrwa jeszcze przez 2 dni, ale już teraz możemy zobaczyć zdjęcia z najnowszych kolekcji.
Porównując te projekty do nowych pomysłów polskich projektantów, od razu widać zdecydowaną różnicę. :) Są weselsze, odważniejsze. Część strojów może nawet jest przesadzona, podchodzi pod kicz, ale mimo wszystko wyróżnia się, tworzy i kreuje.
Porównując te projekty do nowych pomysłów polskich projektantów, od razu widać zdecydowaną różnicę. :) Są weselsze, odważniejsze. Część strojów może nawet jest przesadzona, podchodzi pod kicz, ale mimo wszystko wyróżnia się, tworzy i kreuje.
źródło: http://english.chinafashionweek.org/2012cx_en/xczj_en/
środa, 27 marca 2013
Im bliżej wiosny tym smutniej?
Śledząc propozycje projektantów na Wiosnę-Lato 2013 odnoszę wrażenie, że im później kolekcja wychodzi tym jest bardziej przygaszona, jednolita.
Jeszcze niedawno byliśmy przekonani, że ulice wiosną wypełnią się neonami, żywymi i soczystymi , później nasza podświadomość podążając za "modą z wybiegów" wplotła w to jeszcze różnorodne paski i paseczki.
Teraz ta wizja ulatuje z mojej głowy bezpowrotnie. Może to pogoda za oknem, zimna, mglista i zdecydowanie nie przyjemna sprawia, że zaczynamy też wszystko postrzegać bardziej ponuro? Że mamy ochotę zakładać na siebie tylko to co idealnie się wpasuje w ten szary i senny krajobraz?:)
Coś w tym musi być skoro nasi kreatorzy mody też rezygnują z kolorów. Pocieszające (mimo wszystko nie dla mnie) jest to, że sieciówki zrezygnowały z soczystych barw na rzecz nie szarości, a (o zgrozo) pasteli, których po ostatnim sezonie mam po dziurki w nosie. Chyba sama zacznę szyć dla siebie ubrania. :)
Do tych przemyśleń natchnęły mnie przypadkiem znalezione zdjęcia najnowszych propozycji od Paprocki&Brzozowski.
Jeszcze niedawno byliśmy przekonani, że ulice wiosną wypełnią się neonami, żywymi i soczystymi , później nasza podświadomość podążając za "modą z wybiegów" wplotła w to jeszcze różnorodne paski i paseczki.
Teraz ta wizja ulatuje z mojej głowy bezpowrotnie. Może to pogoda za oknem, zimna, mglista i zdecydowanie nie przyjemna sprawia, że zaczynamy też wszystko postrzegać bardziej ponuro? Że mamy ochotę zakładać na siebie tylko to co idealnie się wpasuje w ten szary i senny krajobraz?:)
Coś w tym musi być skoro nasi kreatorzy mody też rezygnują z kolorów. Pocieszające (mimo wszystko nie dla mnie) jest to, że sieciówki zrezygnowały z soczystych barw na rzecz nie szarości, a (o zgrozo) pasteli, których po ostatnim sezonie mam po dziurki w nosie. Chyba sama zacznę szyć dla siebie ubrania. :)
Do tych przemyśleń natchnęły mnie przypadkiem znalezione zdjęcia najnowszych propozycji od Paprocki&Brzozowski.
zdjęcia zapożyczone z: http://polki.pl
czwartek, 21 marca 2013
Wspomnienia ze studniówki :)
Obiecałam wam, że po studniówce pokażę wam kilka zdjęć, siebie, sukienki itd:)
Do tej pory jakoś się nigdy nie składało, nie miałam czasu, zdjęć. Ale dzisiaj postanowiłam wam się w końcu pokazać w studniówkowej kreacji :)
Nie mam zbyt wielu zdjęć. Do fotografa poszliśmy z marszu i ja niestety nie zdążyłam zmienić butów na te w których przyszłam:D Jako, że zdjęcia były robione już w czasie gdy moje stopy od jakiegoś czasu "wołały" ratunku, buty zmieniłam już na baleriny ^^ Dlatego też na części zdjęć jestem właśnie w nich, a na części zupełnie na boso :D
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Do tej pory jakoś się nigdy nie składało, nie miałam czasu, zdjęć. Ale dzisiaj postanowiłam wam się w końcu pokazać w studniówkowej kreacji :)
Nie mam zbyt wielu zdjęć. Do fotografa poszliśmy z marszu i ja niestety nie zdążyłam zmienić butów na te w których przyszłam:D Jako, że zdjęcia były robione już w czasie gdy moje stopy od jakiegoś czasu "wołały" ratunku, buty zmieniłam już na baleriny ^^ Dlatego też na części zdjęć jestem właśnie w nich, a na części zupełnie na boso :D
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
czwartek, 14 marca 2013
IV Spotkanie Częstochowskich Blogerek (cz. 2)
Tak jak obiecałam w poprzednim poście dzisiaj notka poświęcona prezentom jakie otrzymałam od różnych firm za sprawą organizatorek spotkania: Pauliny, Kaliny i Magdy
Było tego na prawdę całe mnóstwo i miałam nie miały problem aby dostarczyć je do domu, za to mina mojej mamy i siostry gdy zaczęły to wszystko wyciągać i oglądać była bezcenna ^^ Nawet tata zaglądał nam przez ramię i pytał " a dla mnie coś jest? A dla mnie?" :) No cóż. Półki w łazience się uginają :)
Było tego na prawdę całe mnóstwo i miałam nie miały problem aby dostarczyć je do domu, za to mina mojej mamy i siostry gdy zaczęły to wszystko wyciągać i oglądać była bezcenna ^^ Nawet tata zaglądał nam przez ramię i pytał " a dla mnie coś jest? A dla mnie?" :) No cóż. Półki w łazience się uginają :)
Firmy które zasponsorowały nam niespodzianki :
wtorek, 12 marca 2013
IV Spotkanie Częstochowskich blogerek ! (cz1)
Uprzedzam z góry, że będzie to długi post pełen zdjęć:) Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba na dziesięć będzie w stanie dobrnąć do końca! :)
W sobotę miejsce miał cudowny zlot Częstochowskich blogerek, było to już 2 takie spotkanie na jakim byłam i zaczynam zauważać, że za każdym razem podoba mi się jeszcze bardziej!
Ale to raczej oczywiste, ze gdy zbiera się tyle kobietek o wspólnych zainteresowaniach to musi być ciekawie :)
Szczególne podziękowania należą się organizatorką tego spotkania, które są niesamowicie ogarniętymi kobietami i potrafią sobie dać radę z takim zamieszaniem :) Ja sama bałabym się brać spotkania na siebie, może też dlatego, że dziewczyny tak wysoko podniosły poprzeczkę!
Paulina, Kalina i Magda Dziękuję!
Już na samym wstępie zlotu, czekała na nas niespodzianka, gdyż zebrałyśmy się najpierw w salonie jubilerskim Ani Kruk, gdzie mogłyśmy porozmawiać z jego właścicielką i jednocześnie twórczynią marki, pooglądać wszystko z bliska, zrobić zdjęcia. Ania podarowała nam też przepiękne bransoletki, każda mogła wybrać sobie taką która do niej pasuje, moją będziecie mogły zobaczyć w następnym poście, gdzie pochwalę się prezentami;)
Dalej poszłyśmy do Cafe Portugal, gdzie przygotowane były już dla nas miejsca i mogłyśmy na spokojnie oddać się pogawędką, piciem kawy, wody, soków i wcinaniu słodkości. W mięczy czasie odwiedziła nas jeszcze pani, która przybliżyła nam nieco markę Meriza:)
Oczywiście tam również nie obyło się bez używania aparatów fotograficznych, ludzie patrzyli na nas ze zdecydowanym zaciekawieniem i pewnie zaczynali uważać nas za nieco dziwne. :D
Ale ważne, że my czujemy się dobrze w swoim towarzystwie:)
W sobotę miejsce miał cudowny zlot Częstochowskich blogerek, było to już 2 takie spotkanie na jakim byłam i zaczynam zauważać, że za każdym razem podoba mi się jeszcze bardziej!
Ale to raczej oczywiste, ze gdy zbiera się tyle kobietek o wspólnych zainteresowaniach to musi być ciekawie :)
Szczególne podziękowania należą się organizatorką tego spotkania, które są niesamowicie ogarniętymi kobietami i potrafią sobie dać radę z takim zamieszaniem :) Ja sama bałabym się brać spotkania na siebie, może też dlatego, że dziewczyny tak wysoko podniosły poprzeczkę!
Paulina, Kalina i Magda Dziękuję!
Już na samym wstępie zlotu, czekała na nas niespodzianka, gdyż zebrałyśmy się najpierw w salonie jubilerskim Ani Kruk, gdzie mogłyśmy porozmawiać z jego właścicielką i jednocześnie twórczynią marki, pooglądać wszystko z bliska, zrobić zdjęcia. Ania podarowała nam też przepiękne bransoletki, każda mogła wybrać sobie taką która do niej pasuje, moją będziecie mogły zobaczyć w następnym poście, gdzie pochwalę się prezentami;)
Dalej poszłyśmy do Cafe Portugal, gdzie przygotowane były już dla nas miejsca i mogłyśmy na spokojnie oddać się pogawędką, piciem kawy, wody, soków i wcinaniu słodkości. W mięczy czasie odwiedziła nas jeszcze pani, która przybliżyła nam nieco markę Meriza:)
Oczywiście tam również nie obyło się bez używania aparatów fotograficznych, ludzie patrzyli na nas ze zdecydowanym zaciekawieniem i pewnie zaczynali uważać nas za nieco dziwne. :D
Ale ważne, że my czujemy się dobrze w swoim towarzystwie:)
A dokładnie było nas 14!:)
+JA :)
Zdjęcia zapożyczyłam od Kasi, Mai i Zuzi
piątek, 1 marca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)