niedziela, 24 lutego 2013

Studyjnie

Jakiś czas temu od ThaiShop otrzymałam przepiękną sukienkę, która totalnie podbiła moje serce:)
W środę odbyła się sesja właśnie z nią w roli głównej. Sesja w studiu głównie ze względu na koszmarną pogodę, oraz chęć Maćka (właściciela sklepu) na wykorzystanie zdjęć do aukcji:)

Zarówno Sukienka jak i buty mają w sumie swoją premierę na blogu, chociaż buty miałam już od bardzo dawna ;) Były wygrane w konkursie dash44 jednak ze względu na ich wysokość nie miałam odwagi ich zakładać. Zaraz po sesji zostały ofiarowane koleżance u której na pewno się nie zmarnują :D

Pod ostatnim outfitem na 15 komentarzy 14 było o moich włosach. Ciesze się, że się podobają:p









|Zdjęcia&Hair: Sergiusz Szafrański |
Sukienka:  ThaiShop
Buty: Dash44 

16 komentarzy:

  1. Zdjęcia rewelacyjne! *.* Przepięknie wyszłaś na tych zdjęciach, stylizacja jak zwykle genialna :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sukienka jest przecudownaaa *.*
    Zaprasza: marrgaret.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna sukienka. : P Włosy ślicznie wyglądają pokręcone, ombree sprawia wrażenie mocno lśniących. : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety, musze byc malo orginalna i w takim razie powtorzyc to co pisza poprzednicy...
    Sliczne wlosy <3

    _____________

    Lady-vitalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. BArdzo ładni CI w tej sukience! A co do włosów- obłędne!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna sukienka! :)

    prettylittlefashionistaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. cudna sukienka i genialne buty! wyglądasz nieziemsko

    OdpowiedzUsuń
  8. gdy jestes ubrana na czarno to pomarańczowe buty wyglądają genialnie z Twoim kolorem włosów. Sukienka śliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podobają mi się buty. Twoimi włosami to jestem zauroczona i dużo bym dała, żeby takie mieć <3.

    OdpowiedzUsuń
  10. jaki rozmiar zamówiłaś,bo tez mam na nią ochotę,ale ta rozmiarówka jest dziwna..ogólnie noszę S mam 164 cm wzrostu i 53 kg pomóż:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam 176 cm wzrostu, ważę 53 kg i sukienki kupuję zazwyczaj XS/S :)
      Tą akurat wzięłam XS i była ok, moja siostra ma taką czerwoną w rozmiarze M, a też jest pomiędzy rozmiarami (M/L) :)
      Myślę, że na Twoim miejscu również brałabym XS:)

      Usuń
  11. Dziękuje!!!;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, obserwację, odwiedziny!:)